Sprzedaż samochodu przez współwłaściciela – czy współwłaściciel może sprzedać auto?

Współwłaściciel samochodu pojawia się bardzo często w dowodzie rejestracyjnym. Wpływa to na przykład na obniżenie składki OC właściciela i rozpoczęcie naliczania zniżek dla przeważnie młodszego kierowcy.

Co jednak wtedy, gdy współwłaściciel chce sprzedać auto? Czy jest to możliwe bez zgody drugiej osoby wpisanej w dokumentach auta? Czym jest sprzedaż udziałów? Wszystkiego dowiesz się w tym artykule!

Czy współwłaściciel musi wyrazić zgodę na sprzedaż auta?

W świetle prawa sprzedaż samochodu przez jednego ze współwłaścicieli bez zgody i wiedzy drugiego nie jest możliwa. Potrzebna jest więc pisemna zgoda obu stron, a na umowie kupna-sprzedaży należy koniecznie uwzględnić dwa podpisy. Jeżeli jeden ze współwłaścicieli chce sprzedać pojazd bez wiedzy i zgody drugiego i na przykład sfałszuje podpis, może liczyć się z konsekwencjami. Czyn ten jest nielegalny i karalny, a tak podpisana umowa będzie uznana za nieważną. Tak więc w przypadku, gdy właścicielami są na przykład ojciec i syn, ten starszy chce sprzedać samochód, potrzebuje pisemnej zgody swojego pierworodnego, musi uzyskać od niego pozwolenie, z czym na ogół nie ma problemu.

Sprzedaż udziału przez współwłaściciela – co to?

Istnieje również coś takiego, jak sprzedaż udziału jednego ze współwłaścicieli, bo w końcu współwłasność nie wiąże na całe życie. Niestety, chęć sprzedaży swojej części może skutkować utratą zniżek. To jednak nie wszystko — sposób ten niekorzystnie wpłynie na wysokość OC w przyszłości. Ubezpieczenie pozostanie na tym samym poziomie, jeżeli osoba zechce wyzbyć się praw do pojazdu, a nie sprzedać swoje udziału. Wtedy zniżki nie spadną, a koszt polisy nie wzrośnie. Oczywiście zrzeczenie się współwłasności to utrata praw do pojazdu, a co za tym idzie, nieuzyskanie za niego żadnych pieniędzy, nawet zwrotu tych, które zostały wcześniej zainwestowane.

Użytkowanie auta – jak to wygląda przy dwóch właścicielach?

Polskie prawo w żaden sposób nie ogranicza, narzuca czy określa sposobu użytkowania pojazdu przez współwłaścicieli. Wszystko pozostaje więc w ich rękach. Dogadanie się dwóch stron przebiega raczej bez najmniejszych problemów, szczególnie gdy właściciele są rodziną. Mimo wszystko zdarzają się czasem wyjątki. Większy problem pojawia się w trakcie współdzielenia auta z obcą osobą. Może to być bardzo problematyczne, kłopotliwe, stawiać jedną lub drugą stronę w niezręcznej sytuacji, a dogadanie się jest czasem niemożliwe. Jednak sytuacje, gdzie współwłaścicielem jest obca osoba to rzadkość. Warto na koniec podkreślić, że umowa kupna-sprzedaży w sytuacji, gdy jest dwóch właścicieli auta, nie różni się od tej tradycyjnej. Wyjątkiem są dane osobowe dwóch osób sprzedających, a nie jednego i oczywiście dwa podpisy na koniec dokumentu.